czwartek, 31 sierpnia 2017

Rzut okiem #7... Kapłanka w bieli

Sorry, za jakość
Witam wszystkich bardzo serdecznie z tej strony Mr. B, a oto pierwszy post po bardzo długiej przerwie. Przepraszam wszystkich czytelników, ale prowadzenie dwóch blogów, bez dostępu do własnego komputera było zadaniem wykraczającym poza moje siły. Teraz na szczęście mogę się całkowicie poświęcić pisaniu tutaj. Mam szczerą nadzieję, że w najbliższych jesiennych miesiącach blog mocno się rozwinie. Nie składam już obietnic dotyczących regularności postów, bo boleśnie przekonałem się, że są trudne do spełnienia. Zamiast tego będę wrzucać wtedy, kiedy będę mieć pomysły, chęci i czas. Dzięki temu wy dostaniecie bardziej dopracowane artykuły, a ja nie będę pisać na siłę. A teraz już bez zbędnego przedłużania przejdźmy do siódmej już części moich recenzji. Zapraszam!