poniedziałek, 20 marca 2017

Oscarowe okruszki #3 ...... Żelazna Dama

Hej, tu pisze Naomella. Dziś postanowiłam opisać "Żelazną Damę", odwołując się przy tym do "Amadeusza".
"Żelazna Dama" to film o życiu Margaret Thatcher, legendarnej, angielskiej premier. Wszystko fajnie. Pytanie brzmi : dlaczego chcesz się odwoływać do "Amadeusza"? Odpowiedź: chodzi o sposób narracji. W "Amadeuszu" Salierii przypomina sobie dzieje Mozarta, opowiadając o nich księdzu. W "Żelaznej Damie" także mamy motyw wspomnień. Stara już Margaret Thatcher chodzi po swoim domu, przypomina sobie różne wydarzenia ze swojego życia, patrząc na różne przedmioty. Brzmi kompletnie dziwnie, to wiem, ale jak ktoś obejrzał oba filmy z pewnością mnie zrozumie.
Przechodząc do właściwej części postu, czyli do powiązań z Oscarami. Film dostał Oscara za najlepszą charakteryzację. A Meryl Streep, która była genialna jako pani premier, za najlepszą rolę pierwszoplanową żeńską. Obie te nagrody są jak najbardziej zasłużone.
Film dostał jeszcze kilkanaście ważnych nagród np.BAFTA.


Arcydzieło
Naomella.

1 komentarz:

  1. Ja chcę tylko przeprosić że ostatnio nic się nie dzieje na blogu obiecuję, że po kwietniu powinno się to zmienić.

    OdpowiedzUsuń