czwartek, 2 marca 2017

Analizy pomeczowe #2 IEM 2017

Siemanko z tej strony Olaf. Za nami drugi, baaaardzo smutny dzień turnieju w Katowicach. Zapraszam was na opis dzisiejszych meczy, oraz analizę fazy grupowej.

:(

 Za nami drugi dzień turnieju Intel Extreme Masters Katowice 2017, tym samym kończymy fazę grupową i część zamkniętą tego turnieju.
Przejdźmy do analizy rozegranych meczów:

1. Natus Vincere 16-9 Virtus.pro

Tak jak pisałem wczoraj. Sercem byłem za polską drużyną, jednak wiedziałem, że Virtusi często źle zaczynali turnieje, zazwyczaj przegrywali swoje pierwsze mecze, dlatego dawałem minimalnie lepsze szanse zespole z Ukrainy. Jak okazało się zawodnicy Navi dosyć łatwo uporali się z Polakami, pomimo wyrównanej pierwszej połówki ( 8:7 dla VP ). W drugiej połowie jednak naszym graczom udało się ugrać tylko jedną rundę, co skutkowało szybką przegraną. Mecz był rozgrywany na mapie de_train, jest to mapa, która Virtusi lubią, zawsze pokazywali się na niej z dobrej strony, lecz tym razem nie udało się. Co mogło przyczynić się do przegranej? Zdecydowanie brak formy u naszego snajpera Janusza Pogorzelskiego, który przez cały mecz zabił tylko 9 razy. Jednak cała drużyna grała bardzo przeciętnego CS-a. Pomimo przegranej miałem nadzieje, że VP się nie podda i w następnym meczu dadzą z siebie wszystko.

2. Cloud9 19-9 SK Gaming

Drugi mecz tego dnia i już wielki szok. Wiedziałem, że  C9 posiada bardzo skillową drużynę, jednak często w różnych meczach grali bardzo indywidualnie. Z kolei SK jest bardzo zgraną drużną. Zacytuje siebie ,. Jak dla mnie raczej spokojna wygrana SK. Cloud9 to już nie ten sam zespół co dawniej,,. Tak pisałem we wczorajszych analizach przedmeczowych. Zdecydowanie nie doceniłem amerykańskiego zespołu. Pokazał, że potrafią walczyć nawet z faworytami. Mecz rozgrywany był na mapie de_Nuke. Nigdy nie widziałem C9 na nowym Nuke. Po dzisiejszym dniu będę wiedział, że nie próżnowali tylko ćwiczyli nowe mapy. Brak Taco w zespole SK był zdecydowanie dużym osłabieniem dla tej drużyny, podobnie jak brak Snaxa w meczy VP vs Navi. Nie dosyć, że SK grało praktycznie w czwórkę, to Autimatic z C9 złapał świetną formę i zdobył aż 26 fragów. Ja jednak byłem pewny, że SK się obudzi. Czy tak było ? Czytajcie dalej.

3. North 17-19 Heroic

Początek piekła. Heroic świetnie zaczęło turniej. W tym meczu obstawiałem, że to North, czyli ta bardziej znana i doświadczona Duńska drużyna wygra ten mecz, jednak znowu się pomyliłem. Mecz zakończył się dopiero po dogrywce. Cała rozgrywka była bardzo wyrównana. Najpierw North wygrało pierwszą połowę 9-6, później Heroic wygrało drugą połowę takim samym wynikiem, co dawało nam remis. Jak okazało się później to właśnie Heroic wytrzymało napięcie i zmęczenie i pokonali North. Mecz rozgrywany był na mapie de_Nuke. To był początek dobrej passy Heroic. 

4. Natus Vincere 16-12 SK Gaming

Zawodnicy z Brazylii bardzo potrzebowali tego zwycięstwa. Przegrali swój pierwszy mecz, który mimo wszystko powinni wygrać. Wiedzieli, że ich kolejnym rywalem będzie Virtus.pro i jeżeli przegrają ten mecz będzie im bardzo ciężko wyjść z grupy. W tym spotkaniu dawałem minimalnie większe szanse Navi, sprawdziło się. Ukraińscy gracze dosyć spokojnie uporali się z Sk. Zawodnicy grali na mapie de_Overpass. Co mogło przyczynić się do porażki? Moim zdaniem słaba gra snajpera drużyny SK, Fallena. Gracze z Brazylii byli w baardzo ciężkiej sytuacji. 

5. Cloud9 16-7 Heroic 

Wczoraj napisałem, że to C9 wygra tą potyczkę, jednak po pierwszym meczu Heroic miałem bardzo mieszane uczucia. Nagle w moich oczach szanse obu drużyn zrównały się, jednak moje wczorajsze obstawianie było prawidłowe. Cloud9 spokojnie wygrało z Duńską formacją. Heroic było jednak w całkiem niezłej sytuacji po pierwszym meczu. Zawodnicy grali na mapie de_Cobblestone. Co mogło przyczynić się do takiego wyniku ? Tak naprawdę obie drużyny grały 4 vs 4. W zespole Heroic Jugi ( snajper ) zdobył tylko 6 fragów, a w zespole C9 jednej z najbardziej doświadczonych graczy Nothing zawiódł zabijając przeciwników tylko 9 razy. Pocieszeniem dla Cloud9 było to, że Autimatic nadal utrzymywał świetną formę zdobywając aż 28 zabójstw. Kolejną przyczyną mógł być fakt, że C9 wygrało wcześniej z faworytem tego turnieju SK i mogli nabrać pewności siebie. 

6. North 16-13 Virtus.pro

Polscy gracze przegrywają bardzo, ale to bardzo ważny mecz. Po pierwszym meczu Virtusi musieli się podnieść, aby walczyć o wyjście z grupy. Niestety Duńczycy okazali się zbyt silni. Mecz ten był rozgrywany na mapie de_cobblestone. Dlaczego Polacy przegrali? Zdecydowanie za mało rund ugranych po stronie atakującej, 2-3 rundy więcej i VP byłoby w dobrej sytuacji przed drugą połówką. Po stronie CT Virtusi często grają ustawieniem 1-4 zostawiając samego Snaxa na Phenixie. Gdy Janusz jest w formie potrafi zatrzymać tam ataki nawet 5 na 1. Niestety to nie był jego dzień. Zarówno w drugim jak i w pierwszym meczu grał najsłabiej z całej drużyny. Liczne błędy, szybkie wejścia North sprawiało, że VP w pewnym momencie nie miało nic do powiedzenia. Pod koniec Polacy starali się doprowadzić do dogrywki, jednak przy trzynastej rundzie zatrzymali się i zawodnicy z Danii zdobyli 16 kończącą spotkanie rundę. Po tym meczu Virtus.pro musiało wygrać wszystkie spotkania, aby grać jutro w ćwierć finałach. W tym meczu obstawiałem zwycięstwo VP jednak North okazało się zbyt silne.

7. Cloud9 4-16 Virtus.pro

Polacy wiedzieli, że nie mogą przegrać tego meczu. No i udało się. DOMINACJA, to słowo idealnie pasuje do tego meczu. VP zmiażdżyło tak naprawdę C9. Po wcześniejszych meczach amerykańskiej drużyny spodziewałem się bardziej zaciętego meczu. Spotkanie na mapie de_mirage czasami było aż nudne. C9 często próbowało zagrać spokojnie, czekając z wejściem na BS do ostatniej chwili, jednak ani wolna gra, ani szybka nie zdołały zaskoczyć Virtusów. Warto zauważyć, że w zespole VP suma fragów Snaxa i Taza daje nam ilość zabójstw Paszy. Pokazuje to, że Jarek na ,,Mirku,, czuł się świetnie i poprowadził naszą drużynę do zwycięstwa. W zespole przeciwnym łączna suma fragów aż trzech graczy nawet nie dawała nam ilość zabójstw Pszy, co pokazywało, że C9 nie miało po prostu szans. Wygrana ta zmobilizowała Polaków, którzy wiedzieli, że mają szansę na dalszą fazę turnieju. Wczoraj obstawiałem na VP i dokładnie tak się stało.

8. SK Gaming 16-5 Heroic

Podobnie jak VP zawodnicy SK nie mogli przegrać tego pojedynku. Tak też się stało. Bardzo spokojnie na mapie de_mirage pokonali Heroic. Szczerze mówiąc po wcześniejszych meczach zespołu z Danii liczyłem na coś więcej, jednak SK nie zestresowało się faktem, że mogą odpaść z turnieju, wręcz przeciwnie jeszcze bardziej się zmobilizowali. Najlepszy zawodnik zespołu Heroic zabijał tylko 13 razy natomiast najgorszy zawodnik SK posiadał o jeden więcej zabójstw. Pokazuje to nam, że Heroic nie miało prawa wygrać tego meczu. Co zawiniło? Sam do końca nie wiem. Być może nabranie zbyt wielkiej pewności siebie, no i na pewno duże skupienie graczy z Brazylii. W tym przypadku wczoraj obstawiałem dobrze.

9. SK Gaming 14-16 Virtus.pro

Być, albo nie być i to dla obydwu drużyn. Przegrana albo jednego, albo drugiego zespołu wykluczała ich z dalszej gry. Rozgrywana była mapa de_Inferno. Bardzo nie dawno wprowadzona do map turniejowych. Byłem bardzo ciekawy tego pojedynku. Z początku bałem się o Polaków, gdyż na starym Inferno nigdy nie szło im zbyt dobrze. Jednak na nowym pokazali, że przygotowali się do tej mapy i dużo na niej ćwiczyli. Pierwsza połowa po stronie CT była bardzo dobra dla Polaków. Wygrali aż 11-4, jednak po zmianie stron SK zaczęło odrabiać straty. Walczyli do samego końca. Przy wyniku 14-15 dla VP bardzo bałem się, że zawodnicy z Brazylii będący w gazie pokonają naszą drużynę, jednak Polacy na fullu byli bardzo mocni. Pokonali SK 16-14 jednocześnie uniemożliwiając im wyjście z grupy. Była to dla nas świetna wiadomość, gdyż ostatnim meczem Virtusów było spotkanie z Heroic teoretycznie najsłabszym zespołem w grupie. Kolejną dobrą wiadomością był powrót Snaxa, to właśnie on grał najlepiej na tej mapie. Tutaj dawałem 50 na 50. Na szczęście VP dało rade. 

10. Natus Vincere 12-16 North 

Tutaj obstawiałem zwycięstwo Navi. Jednak North chciało powalczyć o wyjście z grupy, no i udało im się. Na mapie de_Cobblestone dosyć spokojnie pokonali zespół z Ukrainy. Już w pierwszej połowie zagrali bardzo dobrze zdobywając aż 11 rund. Po zmianie stron Navi próbowało zmniejszyć stratę do rywala. Udało im się to, ale nie do końca tak jak oczekiwali. Zdobyli 12 rund co nie dawało im wygranej. Navi jednak wiedziało, że do awansu nie wiele im brakuje i mogli być spokojni,a North mogło walczyć dalej. 

11. Cloud9 12-16 North 

North po wygranej z Navi nabrało powera. Wiedzieli, że jeśli wygrają kolejne mecze to wyjdą z grupy. Myślę, że to dawało im pewności siebie. Być może przez to wgrali. C9 nie grało wcale źle. Jednak przegrana pierwszej połówki aż 4-11 sprawiła, że po zmianie stron musieli rzucić się w szaleńczy pościg za graczami z Danii. Jednak wiadomo, że ciężko jest odrabiać takie straty. W tym pojedynku oczywiście była grana mapa de_Cobblestone. Wczoraj obstawiałem na North i miałem racje. 

12. Natus Vincere 12-16 Heroic 

Kolejne zaskoczenie. Obstawiałem, że to Navi spokojnie wygra z teoretycznie słabszą drużyną. Jednak Heroic pokonując Navi dało sobie szanse na wyjście z grupy ale i także na wygranie niej. Na mapie de_Overpass, bo ta była grana swoje umiejętności w zespole Heroic pokazał Moddii. Zdobył aż 27 zabójstw. Ten mecz zdecydowanie dodał pewności siebie graczom z Danii, co było dość problematyczne, gdyż to Polacy byli ich kolejnym rywalem. 

13. Cloud9 6-16 Natus Vincere

To spotkanie zapewniło awans do ćwierćfinałów zespołowi z Ukrainy, natomiast drużynie z ameryki odebrało szanse na awans. Na mapie de_mirage Navi bardzo szybko uporało się z Cloud9. Zdecydowanie najlepszy swój mecz zagrał snajper Ukraińskiej formacji Guardian. Obstawiałem wczoraj na Navi i właśnie tak się stało.Ciężko jest mi coś więcej powiedzieć, gdyż nie oglądałem tego meczu. 

14. North 8-16 SK Gaming

Mecz na pocieszenie dla zespołu SK. Już przed tym meczem nie mieli szans na awans. Dla drużyny North był to baaardzo ważny mecz o awans, jednak nie dali rady. Na mapie de_Cobblestone bardzo słąby mecz rozegrał Aizy. Zdobył tylko 6 fragów. Tutaj też ciężko jest mi coś napisać, gdyż podczas tego meczu oglądałem mecz Virtusów. North musiało czekać na wynik spotkanie VP vs Heroic. Tylko wygrana zespołu Heroic dawała awans North. Czy tak się stało czytajcie dalej.Tutaj obstawiałem, że SK wygra.

15. Heroic 16-14 Virtus.pro

Niestety ... Już po drugim dniu turnieju żegnamy naszą polską drużynę Virtus.pro. Byłem pewny, że Polacy wygrają ten mecz. Musieli go wygrać, by awansować, dlatego wiedziałem, że mocno się skupią i miałem nadzieje, że dadzą radę, jednak mocno się pomyliłem. Po bardzo wyrównanym pojedynku na mapie de_Nuke ulegliśmy :(( Polacy świetnie zaczęli. Przegrali po trudniejszej stronie tylko 8 do 7. Przed zmianą stron byłem pełen optymizmu. Niestety dużo błędów pozwoliło graczom Heroic dostać się do dalszej fazy turnieju. Ciężko jest mi coś napisać, bo łzy nadal pojawiają się w oczach. Walczyli i możemy być pewni, że dali z siebie wszystko. 

To było by na tyle jeśli chodzi o dzisiejsze mecze. 

Teraz przejdźmy do krótkiej analizy całej fazy grupowej. 

Grupa A:

1. Faze- Lekkie zaskoczenie. Ja jednak pisałem już dwa dni temu, że jak dla mnie czarny koń turnieju. 
2. Astralis- Mój faworyt do wygrania całego turnieju. Myślałem, że wygrają grupę, ale drugie miejsce też jest okej.
3. Immortals- OGROMNE zaskoczenie. Naprawdę patrząc na obsadę tej grupy skazywałem ich na 6 miejsce, ci jednak pokazali, że umieją grać w tę grę i to nie byle jak.
4. Fnatic- Od początku uważałem, że nie mają szans na wyjście z grupy, chociaż i tak dzielnie walczyli. 
5. Ninjas in Pyjamas- Duże zaskoczenie. Myślałem, że przygotują się jak zazwyczaj bardzo dobrze na turniej lanowy, jednak tak się nie stało. Naprawdę szkoda.
6. OpTic Gaming- Żadne zaskoczenie, chociaż obstawiałem 5 miejsce w grupie.

Grupa B:

1. Heroic- SZOOOK, jestem pewien, że nikt nie obstawiał, że Heroic wyjdzie z grupy, ba, że będą w niej pierwsi. 
2. North- Lekki zaskoczenie, było to miejsce dla innej drużyny z tej grupy, jednak North pokazało, że są mocni. 
3. Natus Vincere- Chyba mój faworyt do wygrania grupy. Tak się jednak nie stało, ale awans jest, jutro walczą w ćwierćfinałach. 
4. Virtus.pro- Ogromny niedosyt i wielki smutek. Jeden z faworytów do wygrania turnieju odpada już w fazie grupowej i to u siebie. Nie dali szans pokazać, jak mocno dopingujących mamy kibiców. 
5. CLoud9- Spodziewałem się dokadnie tego miejsca. 
6. SK Gaming- Czegoś tu nie rozumiem, czy to ocenianie niemieckie ?, że 6 to nasze 1 a 1 to nasze 6? Niestety nie. SK odpada po fazie grupowej, do tego zajmuje ostatnie miejsce w grupie. Kolejny faworyt poza turniejem.

Największe niespodzianki:

Zdecydowanie pierwsze miejsce Heroic w grupie B oraz Immortals, które jutro powalczy w ćwierćfinale.

Największe zaskoczenia: 

Odpadnięcie dwóch faworytów VP i SK, odpadnięcie NIP może trochę brak Fnatic w dalszej fazie turnieju.

W tym miejscu chciałbym napisać jeszcze, że drużyny zajmujące pierwsze miejsca w grupach przechodzą prosto do półfinałów, czyli w tym przypadku Heroic oraz Faze. 

Dziękuje za uwagę, pamiętajcie ,,Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce !!!,, pozdrawiam was, Olaf.

PAPA :(

2 komentarze:

  1. Nie mam nic do dodania, doskonała robota, mecze VP oglądałem i przyznam jestem zawiedziony. Ale i tak brawa dla Olafa, za porządny post. Kłaniam się nisko i pozdrawiam z zachmurzonych Gliwic.

    OdpowiedzUsuń