sobota, 4 marca 2017

Analizy przedmeczowe #4 IEM 2017

Siemanko z tej strony Olaf. W dzisiejszym dniu zostaną rozegrane dwa półfinały. Chciałbym przedstawić wam moje obstawianie zwycięzców tych spotkań.

IEM

Spotkania półfinałowe rozgrywane będą systemem BO3.
Zaczynajmy.

1. FAZE vs IMMORTALS   12:30

W pierwszy dniu obstawiałem, że Faze będzie czarnym koniem turnieju. Zdecydowanie tak jest, jednak obecność Immortals robi jeszcze większe wrażenie i doprowadza do zdziwienia nie jednego kibica e-sportowego. Mecz będzie bardzo wyrównany, Immortals będzie chciało udowodnić, że to co zrobili do tej pory to nie tylko gorszy dzień przeciwnika, ale również ich dobra forma i świetne przygotowanie do tego turnieju. Faze już od jakiegoś liczy się w śród najlepszych zespołów. Przypuszczam, że w tym pojedynku będą grane trzy mapy. Obstawiałem właśnie półfinał max dla Faze, dla Immortals obstawiałem max faza grupowa. Faze jest w półfinale, natomiast gracze z Brazylii bardzo mocno mnie zaskoczyli i to im będę kibicował właśnie dziś. Temu zespołowi daje większe szanse na wygraną. W procentach powiedzmy, że 75% dla Immortals. Zobaczymy wczesnym popołudniem, czy miałem racje

2. ASTRALIS vs HEROIC   16:20

Astralis od początku było moim faworytem do wygrania całego turnieju. Są coraz bliżej tego wyczynu. Według mnie mecz z Heroic przebiegnie jak wczorajszy mecz z Natus Vincere. Sprawnie, łatwo, szybko. Gracze Astralis nie dadzą sobie odebrać tego zwycięstwa. Dla Heroic faza półfinałów już jest ogromnym osiągnięciem, Nikt chyba nie spodziewał się, że zajdą tak daleko, być może nawet oni sami. Warto pamiętać, że obydwie drużyny pochodzą z Danii. Znają się bardzo świetnie, być może znają swoje najlepsze taktyki. Jest to mecz nie tylko o finał Inte Extreme Masters, ale również o pokazanie kto jest tą najlepszą Duńską formacją. Może być bardzo ciekawie jednak daje 80% na Astralis. Czy będą grane trzy mapy ? Przekonamy się sami późnym popołudniem.


To byłoby na tyle. Wieczorem oczekujcie analiz pomeczowych tych spotkań. Dziękuję za uwagę, Olaf.

LINK


.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz