wtorek, 28 lutego 2017

Warhammer w obiektywie #1 ....... Terminatorzy Skrzydła Śmierci

Witam, ja jestem Mr B, a to pierwszy post z serii, w której będę prezentować swoje własnoręcznie pomalowane figurki z uniwersów: Warhammer Fantasy i Warhammer: 40 000. Zapraszam.

Na pierwszy ogień idzie elitarna jednostka desantowa, należąca do jednego z najpotężniejszych Zakonów kosmicznych marines, Mrocznych Aniołów. W zamierzchłych czasach Zakon ten otarł się o herezję, dlatego teraz by zmazać swe grzechy wykonuje wszystkie zadania z fanatycznym wręcz oddaniem. Jego specjalizacją jest walka z plugawymi siłami Chaosu.
Do Skrzydła Śmierci dostają się jedynie weterani i uczestnicy niezliczonych bitew. Tu widzimy sierżanta Barakiela, wyposażonego w miecz energetyczny. Swoją drogą kolor zbroi był jednym z najtrudniejszych do uzyskania.

 Marines posiadający rangę Terminatora dysponują szerokim wachlarzem uzbrojenia. Ten powyżej wyposażony jest w potężne działko szturmowe. Moim zdaniem z całej drużyny wygląda najlepiej. Po za tym zawsze lubiłem bronie z olbrzymią ilością amunicji. Taki minigun, to jest to.
Terminatorzy jako desantowcy, muszą być zdolni zarówno do walki strzeleckiej jak i w zwarciu. Tutaj członek drużyny z piłorękawicą. Tutaj nie do końca wyszły mi kolory, ta kremowa zbroja jest zbyt niejednolita.


Teraz jeszcze kilka zdjęć drużynowych i możemy kończyć, to by było na tyle. W następnym poście kontynuujemy przedstawienie armii Mrocznych Aniołów. Przepraszam za nieprofesjonalne zdjęcia, następnym razem będzie lepiej obiecuję.
Pozdrawiam Mr B.



2 komentarze:

  1. Fajne! Ja z Warhamsterem miałem styczność tylko w postaci Warhammer Fantasy Roleplay (nigdy nie zagrałem nawet jednej sesji, bo ze znajomymi nie mogliśmy się jakoś zebrać. Głównie z ich winy).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też grałem w Fantasy RPG i to ile partii. Zawsze jako mistrz gry.

      Usuń